sobota, 21 lutego 2015

Przyjaciele

"Przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa albo póki jest pięknie. Przyjaźń to miliony prześmianych godzin, a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście"




Jak widzicie dzisiejszy post pojawi się o przyjaźni z którą u nie których ciężko w dzisiejszych czasach. W przyjaźni nie zawsze jest tak pięknie jak na zdjęciu którym wstawimy na facebooka. Jak cytat powyżej przedstawia jest również "tysiące przepłakanych godzin, kilkanaście kłótni", ale przyznajmy co to za przyjaźń w której nie ma nigdy żadnych konfliktów. Zwykle pojawiają się one gdy drugi człowiek spada na dno i nie potrafi zrozumieć tego, że przyjaciel próbuje nas wyciągnąć z różnych problemów, nałogów etc.. Czy kiedykolwiek nie mieliśmy problemów o których nie chcieliśmy rozmawiać z nikim? Chcieliśmy udawać szczęśliwych mimo, że w środku rozwalały nas uczucia, a prawdziwy przyjaciel zauważył to, raz pocieszył, raz kopnął w dupę i kazał się nie poddawać, lecz niestety w naszym życiu spotykamy też fałszywe osoby, których za wcześniej nazywamy przyjaciółmi. Są one właśnie może na miesiąc, dwa? A potem kiedy ty masz problem oni znikają a kiedy się pojawią? Jak potrzebują pieniędzy lub mają jakiś poważniejszy problem, a potem nagle w mgnieniu oka ich nie ma. Potem się zastanawiamy "dlaczego my musieliśmy trafić na takiego kogoś, ja jej zaufałem/am" A wiecie czemu? Bo te osoby też nam dały przez chwile szczęście ale nauczyły nas tego, że nie wolno kogoś za szybko nazwać przyjacielem. Na przyjaźń trzeba sobie zasłużyć, nie liczy się to, że jest przy tobie przy każdym melanżu liczy się to, że zostanie z tobą jak ty podczas tej imprezy wpadniesz w jakieś tarapaty. Nie opuści cię kiedy wejdziesz w nałóg, a kiedy będzie widział jak się staczasz zacznie na ciebie krzyczeć a wiesz dlaczego? Odpowiedź jest prosta, bo jesteś dla tej osoby przyjacielem. 





środa, 11 lutego 2015

Zima


Za 5 dni kończą mi się niestety ferie. Ciężko mi sobie wyobrazić jak idę do szkoły w której czeka mnie dużo sprawdzianów, kartkówek i odpowiedzi. Każdy to musi przeżyć i nic na to nie poradzimy. Dołuje mnie fakt że z końcem moich ferii w moim regionie również kończy się zima. Wolałabym chyba na odwrót, ponieważ nie jestem jakąś tam wielką zwolenniczką zimy oraz mrozu. Jako tako śnieg jeszcze zniosę bo można zrobić ładne zdjęcia krajobrazu, natomiast kiedy ja chciałam iść na jakieś zdjęcia to sam fakt, że jest zimno, mroźno od razu mnie zniechęciło i oczywiście od początku ferii zdjęcia przełożyłam już z 5 razy. Nienawidzę tego uczucia jak mi zamarzają ręce, nogi albo nos, jest to dla mnie bardzo denerwujące i jest chyba głównym powodem nie robienia zdjęć podczas moich ferii. Przyznam sama, że ferie albo przesiedziałam w galerii albo w domu u kogoś, nie było nawet mowy żeby pójść gdzieś na spacer. Zdecydowanie wolałabym żeby na moje ferie nie było aż tak zimno, śnieg mógłby być ale mróz nie, ale teraz idę do szkoły i przecież musi nastąpić odwilż no bo jakby to było jakby Paulina siedziała w szkole i padałby śnieg. Nie dorzeczne!

Instagram  , Snapchat: speedwaylife





wtorek, 3 lutego 2015

Kupowanie przez internet


Jak już wspominałam w poprzednim poście poruszę temat zamawiania/kupowania przez internet. Przyznaje, że jeszcze półtora roku temu nie byłam zwolenniczką tego. Czemu? Sama nie wiem. Zawsze marudziłam że w sklepach nie ma żadnych fajnych ciuchów a kiedy wchodziłam na internet i znajdywałam coś dla siebie to jednak rezygnowałam z kupna. Sądzę, że byłam głupia, ponieważ teraz doszłam do tego, że kupowanie przez internet przeróżnych rzeczy to na prawdę fajna sprawa. Zwykle zamawiam sobie jakieś ubrania, choć i czasem się zdarzy zamówić jakąś ozdobę do mojego pokoju. Przyznaje szczerze, że przynajmniej 3-5 razy w miesiącu zamówię coś przez internet i jeszcze nigdy nie żałowałam. Ubrania zawsze przychodzą ładnie zapakowane, nie pomięte a rzeczy/ozdoby bezpiecznie zapakowane. Właśnie wczoraj kurier przywiózł mi bluzę którą zamówiłam z własnym nadrukiem. Na przesyłkę co prawda czekałam tydzień ale warto było. Jestem z niej bardzo zadowolona, jest miękka w dotyku i przede wszystkim ciepła co na zimie jest wielkim plusem. Niżej umieszczę parę linków do moich ulubionych sklepów :)
MAGIAZAKUPÓW


MAM DO WAS PROŚBĘ POTRZEBUJĘ UZBIERAĆ TUTAJ PONAD 200 LAJKÓW A WTEDY MOGĘ WYSŁAĆ ZGŁOSZENIE I BĘDĘ MIAŁA SZANSE NA DARMOWĄ SESJE WIĘC JEŚLI MOGLIBYŚCIE TO KLIKNIJCIE ŁAPKĘ W GÓRĘ! Z GÓRY DZIĘKUJE :)
LINK